Noktowizor czy termowizor – co jest lepsze dla myśliwego?

Noktowizor czy termowizor – co jest lepsze dla myśliwego?

Według obecnie obowiązującego prawa w Polsce myśliwi mają możliwość m.in. podczas polowań na dziki korzystania z systemów nokto- i termowizyjnych. Obie technologie mają liczne zalety, które trudno przecenić w zależności od warunków, w jakich się je wykorzystuje. Wielu łowców jednak dyskutuje między sobą, co jest lepsze dla myśliwych. Czy np. celownik termowizyjny? Czy noktowizyjny? Jako że w naszym sklepie znajdziesz rozwiązania z obu tych technologii, postanowiliśmy zabrać głos w sprawie. Zachęcamy do lektury!

Czym są nokto- i termowizja?

Nim zaczniemy rozważać, co będzie lepsze dla łowców, wpierw warto zaczerpnąć nieco wiedzy. Otóż termowizja to technologia polegająca na wykrywaniu średniego pasma podczerwieni o długości fali od 9 do 14 μm, a następnie obrazowaniu jej na ekranie specjalnych urządzeń. Z pomocą zaawansowanego sprzętu rejestruje się promieniowanie cieplne, które emitują zarówno przedmioty, jak i żywe organizmy.

Nie wymaga to zewnętrznego światła. Takie akcesorium działa w każdych warunkach – w nocy oraz za dnia. Charakterystyczne dla termowizji jest wyświetlanie pól cieplnych w różnych barwach w zależności od ilości ciepła emitowanego przez konkretny obiekt (zwykle te jaśniejsze są albo w kolorze czerwieni lub czerni, a te chłodniejsze – błękitu lub bieli). Technologia ta znajduje zastosowanie w różnych obszarach – od przemysłu po łowiectwo.

Na innej zasadzie działa noktowizja. Noktowizory to urządzenia używane w warunkach przynajmniej szczątkowego światła, ale zawsze co najmniej po zmroku. Urządzenia te łączą w sobie układy optyczne z elektroniką i wzmacniają znikome oświetlenie, by generować obraz, ukazywany na wbudowanym ekranie. W absolutnej ciemności (czyli bez żadnego źródła światła) sprzęty te działają, pod warunkiem że są wyposażone w iluminatory/emitery światła podczerwieni. W naturze jednak rzadko kiedy zdarzają się sytuacje, że przychodzi operować bez jakiegokolwiek oświetlenia – jego źródłem mogą być gwiazdy, księżyc, latarnie etc., a podświetlenie podczerwone wzmacnia obraz.

Jakie zalety i wady mają obie technologie?

Zarówno noktowizja, jak i termowizja mają szereg plusów i minusów, jakie warto wziąć pod uwagę przy ich wyborze i decydujących o tym, która z tych technologii jest lepsza dla myśliwych. Celowniki noktowizyjne na przykład są przede wszystkim tańsze od termowizyjnych odpowiedników.

Z drugiej strony pozwalają lepiej obserwować szczegóły zwierzyny. Dzięki temu myśliwy łatwiej oceni, czy to okaz, który można odstrzelić, czy nie. Wynika to z faktu, że urządzenia noktowizyjne, wykorzystujące nawet zielone podświetlenie obrazu są bardzo szczegółowe, a współczesna generacja skutecznie przetwarza przechwytywany obraz na naturalne barwy. Jednak z noktowizorów da się korzystać wyłącznie po zmroku. Za dnia jest to niemożliwe, a czasem nawet szkodliwe dla samego sprzętu.

Inaczej to wygląda w przypadku termowizji. Jako że polega ona na wykrywaniu obiektów cieplnych, zmiany oświetlenia są dla niej nieistotne. Liczy się tylko to, czy w zasięgu obiektywu pojawiają się ciała o innej temperaturze niż otoczenia. Z tego powodu celowniki termowizyjne można z powodzeniem wykorzystywać za dnia i w nocy.

Co więcej – dzięki temu działaniu, jak i mocno kontrastującym barwom, wyświetlanym na ekranie, obserwacja z użyciem takiego sprzętu jest o wiele prostsza. Zarówno w deszczowy dzień, jak i po zmroku, łatwo dostrzeże się całe stada lub pojedyncze osobniki wchodzące w obserwowany obszar. Termowizja jednak ma jedną zasadniczą wadę – choć współczesne urządzenia wyciskają ją do cna, to nie ma sposobu na przeskoczenie faktu, że niektóre obiekty, w tym części ciała zwierząt, nie emitują dostatecznego ciepła. Tak bywa np. w przypadku poroża kozłów czy jeleni. Tym samym mogą pojawić się problemy w identyfikacji zwierzyny.

Synergia? A może preferencje?

W praktyce więc obie te technologie mają pewne istotne wady i zalety, jakie wpływają na to, że są one przydatne dla myśliwych. W praktyce więc często wykorzystuje się możliwości ich obu, np. korzystając z monokularów termowizyjnych i celowników noktowizyjnych. Z drugiej strony – wiele też zależy od preferencji konkretnego łowcy. Czy wolisz polować po zmroku? Za dnia? Odpowiedź na takie pytanie znacznie ułatwi podjęcie decyzji zakupowej. A jeśli nie będziesz mógł się zdecydować lub szukasz już odpowiedniego sprzętu dla siebie – zajrzyj do naszego sklepu!